![]() |
Ścieżka przyrodnicza w jedlinie w rezerwacie "Mójka" |
W książce Franciszka Kotuli "Po Rzeszowskim Podgórzu błądząc: reportaż historyczny" wyczytałem niegdyś: Było to w czasach hitlerowskiej okupacji. Po polskiej ziemi plątali się ludzie gorsi od diabłów, nieporównanie gorsi od biesów. Ci ostatni stali się na końcu bohaterami romantycznych opowieści, tamtych do dziś się przeklina. Biesi w porównaniu z tamtymi byli raczej aniołami. Okupacyjni diabli czasami natrafiali na „kamienie" jak przysłowiowe kosy; ale to już tylko w przenośnia.